Abas - ogłoszenie grzecznościowe.
Pod skrzydłami od 21.01.2025r.
Pies przebywa obecnie w IRLANDII, ale jak znajdzie się dobry i świadomy dom to przywieziemy go do Polski.
Witam serdecznie.. pragnę prosić państwa o pomoc w znalezieniu nowego domu dla naszego psa( cane corso, bandog).
Obecnie piesek ma 16 miesięcy, został przywieziony do nas do Irlandii ( gdzie obecnie mieszkamy ) z Polski w wieku czterech miesięcy. Pies od początku jest wychowywany z dziećmi ( 3,7,12).
Jeśli chodzi o kontakty z innymi zwierzętami to nie jestem pewna jak zachowywałby się w kontakcie z kotem bo nigdy z żadnym nie miał styczności, żadnego prawdopodobnie nawet nie widział..
Jeśli natomiast chodzi o psy to na dworze podejdzie i powącha w celu poznania pieska, przez moment mieszkał z suczką mojego brata u nas w domu.. do pewnego momentu psy się dogadywały, ale później w wyniku przypuszczam zazdrości dochodziło do spięć między nimi dlatego też nie mogłam dłużej zajmować się suczką mojego brata i Abas został jedynym psem w domu.
Muszę przyznać że pies jest słabo socjalizowany co wynika tylko i wyłącznie z naszej winy. Prawdą jest że po raz kolejny zawiódł człowiek i my jako właściciele nie podołaliśmy w wychowaniu psa tej rasy.
To jest właśnie jednym z powodów dla którego zdecydowaliśmy się na oddanie psa do adopcji.
Oboje z mężem pracujemy od godziny 7:00 rano do 16:00, później odbieramy dzieci ze szkoły i przedszkola, więc w domu jesteśmy około 17:00.. przez ten cały czas pies jest sam w domu.
Prawdą jest również to że pies praktycznie w ogóle nie wychodzi na spacery, mieszkamy w domu z ogrodem i szczerze mówiąc ten ogród to jedyne wyjście naszego psa na zewnątrz dlatego tak jak wspomniałam pies nie jest socjalizowany i boi się spacerów przy drodze, zgiełku ulic i samochodów ..wywołuje to w nim atak lęku i paniki😔 nie mam słów żeby opisać jak bardzo jesteśmy na siebie źli że podjęliśmy się wychowywania psa dla którego jak się okazało kompletnie nie mamy czasu😔
Jest mi najzwyczajniej w świecie przykro bo wiem, że pies męczy się z nami, nie poświęcamy mu tyle czasu ile powinniśmy.. to cudowny pies dlatego potrzebuję również cudownej rodziny, która będzie z nim wychodzić na spacery i poświęcać mu czas, którego my dla niego niestety nie mamy.. muszę dodać że Abas jest psem bardzo terytorialnym i stróżuje jak na prawdziwego Cane Corso przystało.. nie pozwoli wpuścić nikogo obcego do domu ( więc tutaj na pewno przyda się ktoś z odpowiednią wiedzą i doświadczeniem jeśli chodzi o tą rasę psów)... nie wiem co jeszcze mogłabym dodać...zawiedliśmy😔
kontakt: izabelastaneczek@yahoo.com
Nasze zasady?
Szanuj
Przede wszystkim szacunek. To podstawa budowania jakichkolwiek relacji ze wszystkimi zwierzętami. Nie tylko tymi które zostały już skrzywdzone!
Wspieraj
Daj czas, przywyknij do tego że możesz czegoś nie zmienić. Może się okazać że to Ty musisz dostosować się do adoptowanego przyjaciela a nie odwrotnie!
Kochaj
Pamiętaj o tym że te psy są bardzo wrażliwe. Pomimo gabarytów bardzo łatwo je skrzywdzić. Pamiętaj o tym że one potrzebują więcej czasu by zakochać się w Was.
Adoptuj
Gdy zrozumiesz że pies nie musi być w pełni taki jaki chcesz aby był. Gdy zrozumiesz że chcesz adoptować skrzywdzonego psa. To jest ten moment!