Lunka przybyła na nasz pokład prosto ze schroniska w woj.świętokrzyskim. 

Nikt nie chciał jej pomóc realnie a ona dostawała depresji w schronisku. 

Schudła bardzo i nikła w oczach.Ma sporą niedowagę. Waży 32 kg a nie jest malutką suczką. 

Odżywimy perełkę i razem znajdziemy jej najlepszy dom na świecie.

 Nie wiemy co ją spotkało ..ale pewnie nic miłego to nie było skoro dziś jest bezdomna. 

Zoperujemy jej oczęta i będzie jak nówka nie śmiganka. 

Ma około 7/8 latek. 

Na piesełki ekscytuje się, ale jeszcze jej nie poznajemy z nimi, bo jest w trakcie odrobaczania i odpchlenia. 

Na smyczy chodzi całkiem ładnie.Do ludzi lgnie jak przylepka.Fajna z niej perełka. 

Jeśli komuś skradnie to zapraszamy do kontaktu 515 517 477

Przebywa w hoteliku pod Wielbarkiem.