Shila - Od Maszyny do Rodzinnego Skarbu. Czy Dasz Jej Szansę na Życie?

Poznaj Shilę, suczkę urodzoną 10 grudnia 2017 roku, której życie dotychczas przypominało koszmar. Spędziła swoje młode lata jako "rozpłodowa macica" pod Skierniewicami, zamknięta w zagrodzie zbitej z desek, opuszczona i zdana sama na siebie. Wydała na świat kilkanaście szczeniąt - a ile z nich przeżyło, gdzie są, jak żyją? To pytania, na które odpowiedzi są równie smutne, jak historia Shili.

Życie w Cieniu - Teraz Czas na Światło!

Shila, która wreszcie wyrwała się z tego piekła, potrzebuje Twojej pomocy, aby odnaleźć się w nowym życiu. To suczka, która dopiero zaczyna poznawać, czym jest miłość i troska.

Nieufność z Przeszłości - Szansa na Przyszłość!

Shila jest nieufna wobec obcych, a jej zachowanie może być wynikiem traumatycznych doświadczeń. Potrzebuje czasu, aby zaufać nowej osobie. Preferuje towarzystwo kobiet. Wprowadzenie jej do nowego domu z innymi zwierzętami wymaga doświadczenia i ostrożności.

Odkryj Diament - Daj Jej Dom, na Jaki Zasługuje!

Mimo trudnej przeszłości, Shila ma w sobie potencjał na wspaniałego towarzysza. W domu tymczasowym nawiązuje relacje z psem, co daje nadzieję na jej zdolność do budowania więzi.

Szukamy domu:

• Poza miastem, gdzie będzie mogła odetchnąć od zgiełku.

• Z dorosłymi, odpowiedzialnymi ludźmi, którzy rozumieją jej potrzeby.

• Gotowych na poświęcenie czasu i cierpliwości, aby zdobyć jej zaufanie.

• Świadomych specyfiki rasy i gotowych na pracę z psem o trudnej przeszłości.

Nie pozwól, by Shila spędziła resztę życia bez domu. Daj jej szansę na miłość, bezpieczeństwo i szczęście, na jakie zasługuje!

Skontaktuj się z nami: 515 517 477

Pamiętaj, że adopcja to nie tylko ratunek dla psa, ale także szansa na zyskanie wiernego przyjaciela na całe życie!

 Shilla nadaje się do domu z dorosłymi ludźmi i poza miastem.

Urodzona 10.12.2017 Żyła zanim przybyła do nas na pokład jako rozpłodowa macica do rodzenia szczeniaczków pod Skierniewicami. Opuszczona i zostawiona sama sobie w zagrodzie zbitej z desek wiodła życie maszynki do robienia pieniędzy.Szuka domu raczej poza miastem. Potrzebuje trochę czasu by zaufać nowej osobie. Jeśli ma wybór do kogo się przytulić-wybierze kobietę zapewne.Przebywa w województwie łódzkim w hotelu - czekając na cud - aż ktoś da jej prawdziwy dom.

Dziś przywieźliśmy na nasz pokład kolejne psie.
Sunia pod Skierniewicami żyła. Zbudowana zagroda drewniana na opuszczonej działce.
Wydała na ten świat podobno już 11 maluchów.
"Było 16, ale 11 przeżyło ".
Gdzieś są u Was na podwórkach lub u Waszych sąsiadów. Może już nawet same rodzą kolejne słitaśne szczeniaczki...
Żyła sobie taka zdziczała i całkiem sama.
Człowiek tylko resztki ze stołu rzucił.."marchewke bo bardzo lubi.."
Jest tak dzika i agresywna na tą chwilę, że darujemy Wam ten widok bo i co to da?
To nic nie da bo ciągle i tak ktoś kupuje szczylka nie sprawdzając w jakich warunkach żyje jego mama 
Później czytamy na forach internetowych, że przecież papier im do niczego nie potrzebny. Ciekawe kto z tych kupujących poświęcił czas i pojechał do hodowli i sprawdził komu płaci pieniądze i kogo wspiera w tym procesie produkcji 
Shila już rodzić nie będzie. To obiecujemy.
Trzymajcie kciuki by udało się jej odnaleźć w tym nowym dla niej świecie.